• Jan Kochanowski (ur. 1530 w Sycynie, zm. 22 sierpnia 1584 w Lublinie) – polski poeta epoki renesansu, tłumacz, prepozyt kapituły katedralnej poznańskiej w latach 1564–1574, poeta nadworny Stefana Batorego w 1579 roku, sekretarz królewski i wojskisandomierski w latach 1579–1584. Uważany jest za jednego z najwybitniejszych twórców renesansu w Europie i poetę, który najbardziej przyczynił się do rozwoju polskiego języka literackiego.

        Rodzina

         

        Jan MatejkoJan Kochanowski nad zwłokami Urszulki

        Witraż przedstawiający księcia poetów polskich w Collegium Novum Uniwersytetu Jagiellońskiego

        Pismo Jana Kochanowskiego na zapisku z 1571

        Moment śmierci Jana Kochanowskiego na drzeworycie Edwarda Nicza wg rysunku Feliksa Sypniewskiego

        Epitafium Jana Kochanowskiego w kościele w Zwoleniu

        Dokładna data urodzenia Jana Kochanowskiego nie jest znana. Większość badaczy wskazuje na 1530 rok. Ojcem był Piotr Kochanowski herbu Korwinkomornik graniczny radomski i sędzia ziemski sandomierski a matką – Anna, córka Jakuba Białaczowskiegoherbu Odrowąż z Dąbrówki Podlężnej. Z małżeństwa Piotra i Anny urodziło się jedenaścioro dzieci – cztery córki (Katarzyna, Elżbieta, Jadwiga, Anna) i siedmiu synów (Kasper, Jan, Piotr, Mikołaj – poeta, Andrzej – tłumacz Eneidy Wergiliusza, Jakub, Stanisław). Bratanek Jana Kochanowskiego, Piotr Kochanowski, przełożył Orlanda szalonego Ludovico Ariosta i Jerozolimę wyzwoloną Torquato Tassa.

        Młodość i studia

        W 1538 roku Jan Kochanowski rozpoczął naukę nad Wisłą. Mógł mieć również prywatnego nauczyciela. Najwcześniejsze pewne wzmianki dotyczące linii edukacyjnej poety pochodzą z roku 1544. Dokonał on w półroczu letnim wpisu do metryki Wydziału Artium Akademii Krakowskiej: „Johannes Kochanowski Petri de Syczynów dioe[cesis] Cracoviensis 3 gr[ossos] s[olvit]” co w tłumaczeniu brzmi: „Jan Kochanowski [syn] Piotra z Sycyny diecezji krakowskiej, zapłacił trzy grosze wpisowego”. Brak danych jednak o przebiegu i wyniku studiów.

        W 1547 roku między 18 kwietnia a 26 czerwca umarł ojciec poety. Jan wrócił do rodzinnego domu, aby wraz z matką i bratem Kasprem odzyskać pożyczki udzielone przez ojca aptekarzowi Maciejowi Lossa oraz złotnikowi Maciejowi Krajowskiemu.

        Przypuszczalnie w czerwcu 1549 poeta opuścił uniwersytet krakowski i udał się być może do Wrocławia, gdzie przebywał do końca 1549 roku. Możliwe, że Wrocław uczynił bazą wypadową na któryś uniwersytet niemiecki (Lipsk lub Wittenberga). Na początku 1550 roku Jan, wspólnie z matką i starszym bratem Kasprem, występował przed sądem radomskim, aby uregulować sprawy spadkowe po śmierci ojca. Być może w latach 1550-1551 przebywał w Radomskiem, decydując się na wypady do Krakowa lub na któryś dwór magnacki. Z pewnością 16 czerwca 1551 roku uczestniczył wraz z rodziną w sporze sądowym z Feliksem Zielińskim o granice dóbr wsi Barycze.

        W latach 1551-1552 przebywał w Królewcu. Jedynymi świadectwami pobytu w Królewcu są dwa wpisy w egzemplarzu Tragedii Seneki Młodszego, z których jeden to wierszowana łacińska dedykacja dla Stanisława Grzepskiego. Jest to także pierwsza zachowana próba poetycka Kochanowskiego. W połowie roku 1552 poeta przyjechał do Padwy, gdzie studiował do 1555. W międzyczasie Jan Kochanowski został mianowany na konsyliarza nacji polskiej na uniwersytecie w Padwie (przypuszczalnie od czerwca do 2 sierpnia 1554).

        Przyjmuje się, że powrót poety do kraju nastąpił w połowie 1555 roku. Po kilkumiesięcznym pobycie w Królewcu, przerwany krótkotrwałą obecnością w Radomiu w sprawach spadkowych, wyjechał w końcu lata 1556 roku do Włoch, aby przypuszczalnie podreperować zdrowie. Na wieść o śmierci matki, która nastąpiła pod koniec roku, poeta wrócił do Polski.

        11 marca 1557 roku występował przed sądem w Radomiu jako dziedzic Sycyny i pojawiał się tam regularnie aż do marca 1558 roku. Wiosną wyjechał po raz trzeci do Włoch. Zwiedził tam okolice Padwy oraz być może większość kraju. Zawarł tam przyjaźń z uczonymi: Janem ZamoyskimAndrzejem Patrycym NideckimStanisławem FogelwederemŁukaszem GórnickimAndrzejem Dudyczem, Stanisławem Porębskim, Piotrem Przerębskim, Franciszkiem Masłowskim. Pod koniec 1558 roku Kochanowski udał się do Francji, którą zwiedzał przypuszczalnie z Karolem Utenhove. W maju 1559 roku ostatecznie wrócił do Polski.

        Życie dworskie

        11 lipca 1559 roku w Radomiu wraz z pięcioma braćmi uczestniczył w podziale majątku po zmarłych rodzicach. Janowi przypadł Czarnolaskuźnica, młyn oraz stawy rybne na strudze zwanej Grodzką Rzeką. Z ojcowizny miał zapłacić pozostałym braciom 400 złotych polskich tytułem wyrównania majątkowego dóbr Sycyny. Według najnowszych badań otrzymał również w spadku karczmę. 25 marca 1560 roku Jan oddał kuźnicę i młyn w dzierżawę stryjowi Filipowi, zachowując sobie jednak faktyczne posiadanie tych dóbr.

        Okres obejmujący lata 1559-1562 jest słabo udokumentowany. Można przypuszczać, że poeta nawiązał bliższe kontakty z dworem Jana Tarnowskiego, wojewody krakowskiego, Radziwiłłami oraz z biskupem krakowskim Filipem Padniewskim. Na przełomie roku 1562 i 1563 przebywał na dworze rodziny Firlejów utrzymując stosunki koleżeńskie z Stanisławem Meglewskim. Pomagał również Zofii z Balic Firlejowej przed sądem krakowskim w sprawach spadkowych.

        W połowie 1562 roku uczestniczył w sporze o definicję i funkcję okresu retorycznego między profesorami Uniwersytetu Krakowskiego, Benedyktem Herbesem i Jakubem Górskim, występując dla ostatniego oponenta jako ekspert. 12 grudnia na sejmie w Piotrkowie poeta Czarnoleski wymógł na Filipie Kochanowskim, swoim stryju, odszkodowanie w wysokości 100 florenów za niegospodarne zarządzanie wydzierżawionymi nieruchomościami.

        W połowie 1563 roku Jan przeszedł do służby podkanclerza Piotra Myszkowskiego, dzięki któremu otrzymał godność sekretarza królewskiego. Brak szczegółów dotyczących obowiązków wykonywanych przez Jana przy dworze królewskim. Prawdopodobnie piastował urząd, przynajmniej formalnie, dożywotnio. 7 lutego 1564 roku odbyło się przyjęcie przez Kochanowskiego probostwa w katedrze poznańskiej, którego zrzekł się Piotr Myszkowski. Poeta objął w posiadanie sześć wsi oraz dziesięciny z kilku innych, czerpiąc z nich profity a wszelkie sprawy związane z działalnością beneficjum załatwiał albo korespondencyjnie, albo przez prokuratora (wicesgerenta), Jana Powodowskiego, który reprezentował go przed kapitułą. 22 lutego 1566 roku obejmuje probostwo w Zwoleniu. 5 grudnia Piotr Myszkowski spotkał się z Janem Kochanowskim w Grodnie. Przedmiot rozmowy pozostaje nieznany.

        Przełom roku 1567 i 1568 Jan Kochanowski spędził w obozie królewskim króla Zygmunta Augusta (tzw. Wyprawa radoszkowicka). 18 stycznia król wrócił do Knyszyna i pozostał tam, z małymi przerwami, do 8 sierpnia. 23 sierpnia Piotr Myszkowski wraz z Janem z Czarnolasu wyruszyli z Knyszyna i 30 sierpnia zatrzymali się w Pułtusku, po czym 31 sierpnia dotarli do Warszawy. W międzyczasie udzielał się poeta w Rzeczypospolitej Babińskiej, nieznany jest jednak rezultat jego zaangażowania.

        Większość 1569 roku Kochanowski spędził w Lublinie i brał udział w obradach sejmu walnego, na którym miejsce miał tzw. drugi hołd pruski(opisał go później w utworze Proporzec albo hołd pruski). Dwadzieścia dni po zakończeniu obrad, poeta znajdował się w Czarnolesie.

        17 marca 1570 roku uczestniczył w Płocku na uroczystym ingresie Piotra Myszkowskiego na biskupstwo płockie. Dokonano w tym samym roku wizytacji kościoła parafialnego w Zwoleniu. W sprawozdaniu z kontroli czytamy: „Plebanus dominus Joannes Cochanowski praepositus Posnaniensis non est in sacris, nec in sua parochiali residet, nec est [notum], ubi resideat, neglecta enim est dos plebanalis, licet sit bene provisus plebanus”, co w tłumaczeniu brzmi: „Pleban pan Jan Kochanowski, prepozyt poznański, nie ma święceń i nie rezyduje w swoje parafii; nie ma wiadomości, gdzie przebywa, uposażenie plebańskie jest bowiem zaniedbane, chociaż pleban jest dobrze opatrzony”.

        W okolicach lata pisze do Filipa Padniewskiego list, w którym sygnalizuje swoje plany dotyczące „zimy swego życia”. Pisze: „Jestem nieco troskliwy o zapewnienie sobie własnego kąta”. W roku 1571 poeta zabiega o uporządkowanie swego dziedzictwa – rozgranicza więc działy ziemi swych braci znajdujące się w Sycynie. 27 stycznia 1572 roku pożyczył bratu Kasprowi 500 florenów (co odpowiadało wartości 33 koni).

        5 kwietnia 1573 roku być może przebywał w Warszawie podczas uroczystego otwarcia pierwszego mostu na Wiśle, a 15 maja uczestniczył w elekcjiHenryka Walezego w Warszawie.

        Czarnolas

        W latach 1574 i 1575 Kochanowski sfinalizował ostatecznie kwestię swojej dworskiej i kościelnej kariery. 2 stycznia 1574 roku Kochanowski kupił pół wsi Chechły blisko Czarnolasu za sumę 4000 złotych. 16 stycznia zakończył polubownie spór z burmistrzem Poznania, Marcinem Skrzetuskim. 18 lutego był świadkiem uroczystego wjazdu Henryka Walezego do Krakowa. 1 czerwca oficjalnie zrzekł się prepozytury poznańskiej. Po ucieczce Henryka Walezego 18 czerwca 1574 roku Kochanowski osiedlił się na stałe w Czarnolesie. 28 czerwca kupił pozostałą część wsi Chechły. 17 stycznia 1575 zrezygnował z probostwa zwoleńskiego. Ożenił się z Dorotą Podlodowską z Przytyka; datę ślubu szacuje się na lata 1569, 1570, 1574 lub 1577.

        Podczas drugiej elekcji poeta przejawiał ożywioną aktywność. Najpierw uczestniczył na zjeździe w Stężycy z nadzieją na rychły powrót zbiegłego króla do Polski. Później na innym zjeździe, 26 listopada pod wsią Wola nieopodal Powązek, optował za kandydaturą arcyksięcia Ernesta lub syna władcy moskiewskiego Iwana Groźnego – Fiodora. Podczas elekcji wystąpił z mową, którą wysłuchano „powolnym uchem”, jak napisał Świętosław Orzelski. 18 grudnia podpisał akt elekcji cesarza Maksymiliana II. Stronnictwo przeciwne wybrało natomiast Annę Jagiellonkę, przydając jej za małżonka Stefana Batorego. Mimo namowy aktualnego władcy i Jana Zamoyskiego, nie zdecydował się na czynny udział w życiu politycznym dworu. Złożył natomiast obietnicę Zamoyskiemu, iż napisze dla niego jakiś utwór literacki. Prace nad nim trwały do końca 1577 roku, kiedy to wysłał poeta autograf Odprawy Posłów Greckich. Z pewnością udzielał się społecznie na szczeblu lokalnym – był częstym gościem w Sandomierzu, stolicy swego województwa. 9 października 1579 roku Stefan Batory podpisał w Wilnie nominację Kochanowskiego na wojskiego sandomierskiego.

        Żywot Jana Kochanowskiego w Czarnolesie zakłóciły nieszczęścia rodzinne. W 1577 roku zmarł starszy brat, Kasper, a w 1579 roku – dwie córki poety: trzydziestomiesięczna Urszula oraz Hanna.

        25 stycznia 1580 roku Andrzej Firlej, kasztelan lubelski i starosta sandomierski, pożyczył od Kochanowskiego 7700 florenów, a 5 czerwca 1581 roku – 6600 florenów. W międzyczasie obaj brali udział w sądzie rozjemczym w Kazimierzu Dolnym w procesie o nieumyślne zabójstwo mieszczanki Barbary Kańskiej przez męża.

        Około roku 1581 zmarł szwagier poety – Grzegorz Podlodowski. W 1582 został pochowany brat poety – Mikołaj, gospodarujący w drugiej części Sycyny. Jan przejmuje opiekę nad jego dziećmi.

        31 stycznia 1583 roku Andrzej Firlej zaciąga pożyczkę u Jana Kochanowskiego na sumie 2100 florenów, a tego samego dnia dokonał poeta zakupów nabywając od Mikołaja Zielińskiego część ziemi w Paciorkowej (Głuskowej) Woli i Strykowicach Błotnych (Mniejszych) koło Zwolenia.

        Śmierć

        W sierpniu 1584 roku Stefan Batory zwołał do Lublina naradę senatorów, której przedmiotem było ustalenie sposobów na rozwiązanie istotnych problemów natury politycznej. Jan Kochanowski przyjechał do Lublina w celu interwencji w sprawie ukarania winnych śmierci swego szwagra, Jakuba Podlodowskiego, który wybrał się do Turcji celem zakupu koni do stajni królewskich. Kochanowski zmarł 22 sierpnia, prawdopodobnie na udar mózgu. Miejsce zgonu pozostaje w sferze domysłów. Jedni twierdzą, że nastąpił w kamienicy Macieja Krokiera, bogatego kupca lubelskiego, inni natomiast – w domu Mikołaja Firleja. Najprawdopodobniej zwłoki poety zostały pochowane w Lublinie, a dopiero na początku XVII wieku przewieziono je do kaplicy w Zwoleniu.

        W literaturze przedmiotu pojawiają się informacje o dwóch nagrobkach. Pierwszy, we Zwoleniu, zawierał następujący napis: „Tu spoczywa Jan Kochanowski, wojski sandomierski. Niechaj ten nagrobek będzie znakiem widocznym, by światły przechodzień nie przeszedł bez uczczenia prochów tak wielkiego męża, którego pamięć u ludzi wykształconych trwać będzie wiecznie. Umarł w roku 1584, dnia 22 sierpnia, mając lat 54”.

        Drugi nagrobek miał znajdować się w starym kościele w Policznie, nie zachował się jednak do naszych czasów. Treść jego była następująca: „Szlachetnemu i bardzo sławnemu mężowi Janowi Kochanowskiemu, rycerzowi i wojskiemu sandomierskiemu oraz sekretarzowi królewskiemu, który w Lublinie roku zbawienia 1584 dnia 22 sierpnia o godzinie 14 przeniósł się do przodków, małżonka Dorota z Podlodowskich wraz z dziećmi i krewnymi, w smutku pozostając, ten pomnik dla trwalszej jeszcze pamięci u potomnych, wystawili”.

        Śmierć poety wywołała liczne reperkusje literackie. Utwory żałobne napisali Andrzej TrzecieskiStanisław Niegoszewski, Hieronim Mazza, Sebastian Fabian Klonowic (Żale nagrobne na ślachetnie urodzonego pana Jana Kochanowskiego). Ślad zgonu poety można znaleźć również w kronice Jana Wielewickiego oraz Joachima Bielskiego.

        Losy szczątków

        29 kwietnia 1791 roku Tadeusz Czacki wyjął czaszkę Kochanowskiego z trumny, a następnie przechowywał ją przez kilka lat w swojej posiadłości w Porycku. 4 października 1796 roku przekazał ją ks. Izabeli Czartoryskiej, która dołączyła ją do zbioru powstającego wówczas muzeum w Puławach. Po upadku powstania listopadowego czaszkę przewieziono do Paryża, przechowywana była w hotelu Lambert. Obecnie znajduje się w Muzeum Czartoryskich w Krakowie, dokąd została zabrana po 1874 roku. Jednak według antropologów jest to najprawdopodobniej czaszka kobiety. Jeśliby nawet przyjąć, że należała do mężczyzny, to jego rysy twarzy różniłyby się znacznie od tych z popiersia w Zwoleniu. Przeprowadzone w 2010 roku analizy antropologiczne i komputerowa rekonstrukcja twarzy wykazały, że czaszka Kochanowskiego istotnie jest czaszką kobiety w wieku ok. 40 lat, co może oznaczać, iż należała ona do żony poety.

        W 1830 roku proboszcz parafii w Zwoleniu usunął wszystkie trumny rodziny Kochanowskiego z kaplicy. Przeniósł je do zbiorowej mogiły rodzinnej położonej nieopodal budynku kościoła. W 1983 roku wróciły one do kaplicy, a ściślej do marmurowego sarkofagu w odrestaurowanej krypcie znajdującej się pod budynkiem. 21 czerwca 1984 roku zorganizowano symboliczny pogrzeb Kochanowskiego.

        Źródło: Wikipedia

         

  • Galeria zdjęć

      brak danych