• I znów wakacje

          • Drodzy Uczniowie,

            Dziękujemy Wam za ten wspólny rok przy Wiktorskiej.

            Był to kolejny, z wielu powodów trudny rok, ale dzięki Wam i Waszym starszym Kolegom z klas IV udało się podtrzymać tradycje Kochanowskiego, a także wprowadzić do niej nowe elementy.

            Dziękujemy SZU za różne inicjatywy w tym roku szkolnym, np. za choinkę przy Kochanowskim.

            Dziękujemy Sekcji Foto za tegoroczne zdjęcia klasowe w plenerze, a Jankowi i Lenie oraz ich aktorom za uzupełnianie zasobów KochanTV.

            Juliuszu, dziękujemy Tobie i całej ekipie muzycznej za Koncert Świąteczny.

            Mario, dziękujemy za wytrwałość  i skuteczność przy wskrzeszaniu Muzycznej Alternatywy Kochanowskiego.

            Alicjo, dziękujemy Tobie i Twojej sekcji technicznej za godziny ciężkiej pracy przy imprezach szkolnych oraz konsekwentną drogę w kierunku Festiwalu Filmowego.  I oczywiście za Radiowęzeł.

            Julio i  Zuzanno, dziękujemy Wam i Waszej sekcji za przejęcie mikrofonu na Kochanowskiej scenie wydarzeń.

            Adamie, gratulujemy i dziękujemy za reprezentowanie Uczniów mokotowskich szkół ponadpodstawowych w Młodzieżowej Radzie Dzielnicy Mokotów.

            Dziękujemy kolejnym redaktorom KochanZeitung i Subiektywnika za chęć dzielenia się z nami swoją pasję dziennikarską.

            Nadio, Olgo, poprzedni szefowie sekcji wolontariatu mogą być dumni z takich następczyń. Dziękujemy. Dziękujemy również za podjęcie wyzwania jakim jest szefowanie FT.

            Dziękujemy wszystkim, którzy na różne sposoby wspierali szkolne akcje charytatywne, m.in. Aukcję dla Tomka podczas Festiwalu Teatralnego.

            Dziękujemy długo lekceważonej sekcji porządkowej, którą od 3 lat sprawnie zarządza Janek oraz Wiktor.

            Dziękujemy sekcji design za dekorację szkoły nie tylko przy okazji festiwali.

            Dziękujemy wszystkim pozostałym sekcjom, których praca jest może mniej widoczna, ale równie ważna.

            Dziękujemy wszystkim sportowcom, którzy reprezentowali nasze Liceum na zawodach WOM-u i przywozili z nich medale.

            Leopoldzie, dziękujemy za nową inicjatywę czyli e-sport pod dachem Kochanowskiego.

            Klasie 1 E dziękujemy za czerwcowe Imieniny Jana.

            Dziękujemy też wszystkim klasom, które włączyły się pierwszy w naszej szkole festyn edukacyjny FENIKS oraz licznej grupie uczniów, którzy wspierali nauczycieli WF-u przy organizacji tegorocznych imprez sportowych.

            Nie wszystkie zaangażowane osoby zostały powyżej wymienione, ale doceniamy Wasze sukcesy, cieszymy się, że chcecie dzielić się z nami swoimi pasjami i mamy nadzieję, że Wasze zaangażowanie przyciągnie kolejne osoby z pasją i włączą się one w nasze szkolne wydarzenia.

            Dziękując za współpracę w roku szkolnym 2022/23 życzymy Wam zasłużonego i bezpiecznego odpoczynku. 

            Dyrekcja 28 LO

        • MAK 2023 Subiektywnie
          • MAK 2023 Subiektywnie

          • O tegorocznym MAK-u zrobiło się głośno już na dwa miesiące przed jego rozpoczęciem. Kiedy tylko pojawiła się ostateczna data festiwalu z każdym upływającym dniem dało się wyczuć przyjemną, choć trochę nerwową, atmosferę oczekiwania. Nic dziwnego, w końcu tak duża impreza jak Muzyczna Alternatywa Kochanowskiego wymagała wielu przygotowań. Tegoroczna edycja różniła się nieco od wcześniejszych: z racji rozpoczętego w maju remontu Sali gimnastycznej festiwal odbył się w pobliskim Centrum Kultury Łowicka. Nie powstrzymało to jednak żadnej z sekcji przed rzuceniem się w wir pracy.

            Festiwal odbył się w sobotę 3 czerwca w ciepły, choć nieupalny dzień. Na krótko przed godziną rozpoczęcia dało się zauważyć młodych ludzi zmierzających w stronę Centrum Kultury. Po wejściu do środka można było zobaczyć tematyczne dekoracje, które tworzyły unikatowy klimat. Uczestnicy wydarzenia mogli także skorzystać z oferty kawiarenki, gdzie Sekcja Wolontariatu sprzedawała gofry i inne pyszności.

            Zgodnie ze szkolną tradycją, otwarcie festiwalu przygotowała Sekcja Konferansjerska. MAK rozpoczął się więc od starannie przygotowanej choreografii. Konferansjerzy wyszli na scenę, ubrani w białe kombinezony ochronne. Nagle w ich rękach pojawiły się gitary, a jedna z szefowych sekcji znalazła się na samym środku sceny, ubrana już nie w kombinezon, a w strój nawiązujący do tematyki festiwalu czyli new wave. Na koniec szefowe sekcji powitały wszystkich serdecznie i zaprosiły do udziału w wydarzeniu.

            Pierwszą grupą, jaka miała szansę pojawić się na scenie, był zespół Bloom. Artyści przyznali na samym początku, że zespół został specjalnie stworzony na cele festiwalu. Grupa wykonała kilka utworów związanych z tematem wydarzenia. Na koniec występu zespół zafundował zebranym na sali miła niespodziankę. Grupa zaprosiła wszystkich do wspólnego odtańczenia belgijki. Ożywiło to zdecydowanie atmosferę, która na samym początku występu Bloom była jeszcze trochę niemrawa. Wszyscy ochoczo rzuciliśmy się do tańca.

            Po Bloom nadeszła kolej na zespół Rebelia. Muzycy przyjechali na MAK aż z Płocka, by zaprezentować swoje utwory. Choć perkusista zespołu był nieobecny, pozostali dwaj członkowie poradzili sobie, można by rzec, śpiewająco. Przedstawili kilka swoich piosenek, które miały  wyraźny przekaz i klimatem - według niektórych uczestników festiwalu - przypominały znany wszystkim Dżem czy też legendarną Nirvanę.

            Jako kolejny pojawił się FAM. Duet dwóch raperów szybko ożywił atmosferę, zachęcając wszystkich do rzucenia się w pogo. Po takiej zachęcie i przy rytmach muzyki FAM, cała publiczność znalazła się na środku sali i energicznie skakała.

            Teraz na scenę wkroczyło trio Czynniki Pierwsze. Efekt? Publiczność, ożywiona wcześniejszym występem, zaczęła podskakiwać w rytm utworów, które zaprezentowało im trio. Na sali znowu zrobiło się tłoczno, wszyscy dobrze się bawili przy hip-hopowych brzmieniach.

            Wraz z pojawieniem się grupy Antyrefleks sala zapełniła się po brzegi. Pod sceną zgromadził się spory tłumek, wszyscy ochoczo podrygiwali lub nawet podskakiwali w rytm muzyki. Stało się to za sprawą charyzmatycznego wokalisty zespołu, który wiedział jak stworzyć odpowiednia atmosferę. Niewątpliwie pomogły w tym też efekty specjalne, takie jak dym i kolorowe światła. Było widać, że program przygotowany przez Antyrefleks na wieczór przypadł publiczności do gustu. Nawet osoby, którym dotąd nie były bliskie klimaty muzyki Antyrefleksu, krzyczały razem ze wszystkimi zebranymi na sali. Po zakończonym występie muzycy zeszli ze sceny żegnani gromkimi brawami i okrzykami. Jeszcze na długo po zakończeniu występu grupy dało się usłyszeć pełne zachwytu opinie.

            Po dłuższej przerwie na scenie jako następna pojawiła się grupa Deep Haze. Głośne wiwaty powitały zespół, w którego składzie znaleźli się także uczniowie naszej szkoły. Widownia była rozentuzjazmowana już samym pojawieniem się artystów na scenie, a po pierwszych dźwiękach muzyki radość tłumu wzrosła. Pod sceną zebrała się grupa wiernych fanów zespołu, którzy głośno wiwatowali po każdym zagranym utworze. Reszta publiczności również dobrze się bawiła, skacząc w rytm kawałków o rockowych klimatach.

            Jako kolejny na scenie pojawił się zespół Shade of Black, składający się w większości z uczniów LO Kochanowskiego. Artyści zostali przywitani z wielkim entuzjazmem Kochaniaków. Ich występ nie zaczął jednak się od razu po wejściu na scenę, jako że pojawiły się drobne problemy techniczne. Na szczęście suchary serwowane przez wokalistkę zespołu Zulę Zglinicką skutecznie wypełniły czas oczekiwania (“Co straszy dynie? Budyń”). Kiedy jednak wszystkie techniczne problemy zostały rozwiązane i  Shade of Black rozpoczęli swój koncert, zachwycona publiczność skakała w rytm i krzyczała. W półmroku na twarzach publiczności widać było szerokie uśmiechy.

            Gratką dla fanów nieco mocniejszego brzmienie był występ zespołu Cartel. Niedawno utworzona grupa, składająca się częściowo z absolwentów naszej szkoły, od razu przyciągnęła pod scenę grupę osób, które zaczęły energicznie wymachiwać głowami w rytm muzyki. Występ na MAK-u był też debiutem grupy i można go uznać zdecydowanie za udany.

             Kolejnym zespołem był Random Sequel. Członków tej grupy można było zauważyć na początku festiwalu gdy bawili się do muzyki innych wykonawców.  Kiedy pojawili się na scenie, główna wokalistka zespołu zadbała o kontakt z publicznością, serwując jej suchar. Uczestnicy festiwalu dali się ponieść rytmom muzyki wykonywanej przez zespół i cała sala ochoczo podrygiwała w rytm muzyki.

            Muzyczne trio Wywłoka. Utworom tej grupy towarzyszyło klimatyczne oświetlenie, którego kolory zmieniały się w rytm granych przez muzyków utworów. Artyści szybko wyczerpali swój repertuar, jednak postanowili zapytać publiczność, co widzom w duszy gra. I wtedy dopiero zaczęła się prawdziwa zabawa. Pod sceną pojawiły się pierwsze tańczące pary. Wkrótce coraz więcej osób podrygiwało w rytm kolejnych utworów. I wciąż im było mało, nawet gdy zespół zakończył swój występ.

            Następnie przyszła kolej na Hard Staff. Grupa pojawiła się na scenie z przytupem- zadbano nawet o to by na skraju estrady pojawił się baner z logo i nazwą zespołu. Artyści wykonujący muzykę w klimatach jazzowo-rockowych przedstawili swoje oryginalne utwory. W tłumie było widać też liczną grupę wiernych fanów, którzy w pewnym momencie koncertu zebrali się pod sceną by wspierać swoich idoli. Elementem, który wyróżniał występ Hard Staff od innych, były fragmenty grane na saksofonie przez jednego z muzyków.

            Jako przedostatni na MAKowej scenie pojawili się Clique Legend. Ich rapowe wzbudziły duży entuzjazm. Na sali zrobiło się tłoczno. Nie tylko amatorzy rapu chcieli posłuchać szybko rapowanych, czasem freestylowych, kawałków.

            Festiwal zamykał występ Zuzanny Wyszyńskiej. Solistka zaprezentowała kilka piosenek przy akompaniamencie pianina. Obdarzono ją zasłużonymi brawami.

            Na sam koniec nadszedł czas na ogłoszenie rezultatów głosowania publiczności, która co roku wybiera najlepsze zespoły. Pierwsze miejsce w plebiscycie zajął zespół Deep Haze, na drugim znalazła się Rebelia, a trzecie miejsce zajęły ex aequo FAM i Antyrefleks. Po tych ogłoszeniach Maria Gniewosz, szefowa festiwalu MAK, podziękowała wszystkim zaangażowanym w przygotowanie przedsięwzięcia. Wspólnymi siłami udało się stworzyć udane wydarzenie, liczące się na artystycznej scenie Mokotowa. Duże podziękowania i gratulacje należą się szefowej festiwalu oraz wiceszefowej festiwalu – Izie Stosio, a także wszystkim zaangażowanym w jego organizację uczniom. Szczególne wyrazy wdzięczności należą się Dyrekcji naszej szkoły oraz Pracownikom Centrum Kultury, którzy od samego początku wspierali organizację całego przedsięwzięcia.

             

            Anna Dybko

        • Pożegnanie
          • Pożegnanie

          • Z głębokim smutkiem i niedowierzaniem przyjęliśmy 19 czerwca 2023 r. wiadomość o tragicznej śmierci Pana Daniela Starskiego wieloletniego nauczyciela języka angielskiego, wychowawcy oraz absolwenta  naszego liceum.

            Będzie nam Pana Profesora bardzo brakowało…

            Dyrekcja, Grono Pedagogiczne, Uczniowie oraz Rodzice XXVIII LO im. Jana Kochanowskiego w Warszawie.  

            Rodzinie i Bliskim Pana Profesora składamy wyrazy głębokiego współczucia.

          • Kondolencje

          • Z głębokim smutkiem przyjęliśmy wiadomość o tragicznej śmierci Pana Daniela Starskiego nauczyciela języka angielskiego w XXVIII Liceum Ogólnokształcącym im. Jana Kochanowskiego w Warszawie, członka zespołów egzaminacyjnych i nadzorujących egzaminy maturalne w naszym Liceum.

            Rodzinie i Bliskim Pana Profesora oraz całej społeczności Liceum Kochanowskiego składamy wyrazy głębokiego współczucia.

             

            dyrekcja i grono pedagogiczne Liceum Reytana

          • Wspomnienie

          • Nigdy nie jesteśmy przygotowani na takie pożegnania…Trudno jest się pogodzić z tak nagłym i niespodziewanym odejściem. Odszedł Pan Daniel Starski, wspaniały Kolega, zaangażowany, pełen pasji Nauczyciel i Wychowawca-Przyjaciel Młodzieży.

            Daniel Starski był absolwentem, a od 10 lat nauczycielem języka angielskiego oraz wychowawcą w Kochanowskim.  Daniel był wizytówką Kochanowskiego, wyróżniała go wysoka kultura osobista, miał duży autorytet wśród uczniów i rodziców, fachowiec w swojej dziedzinie. Był Nauczycielem wymagającym, efektywnym, stale doskonalącym się, aktywnym i twórczym w swojej pracy, ale przede wszystkim odpowiedzialnym za przyszłość Liceum. Doskonale rozumiał specyfikę pracy z młodzieżą mającą różnorodne zainteresowania i pasje, a której przyszło się dodatkowo mierzyć z różnymi trudnościami w życiu szkolnym i osobistym.

            Jako Nauczyciel i Absolwent w naturalny sposób, być może nawet nieświadomie, swoim zachowaniem, aktywnością, przekazywał swoim młodszym kolegom to co w Kochanowskim najważniejsze-życzliwość i współtworzył jego wyjątkową atmosferę.

            Daniel w naszym liceum przez wiele lat był opiekunem SZU, co było wyrazem wyjątkowej sympatii oraz zaufania jakim darzyli Go Uczniowie.

            Trudno jest wymienić wszystkie uroczystości, również te smutne, w których uczestniczył wraz z młodzieżą jako opiekun pocztu sztandarowego, bez względu na porę roku i pogodę.
            W ostatnich latach byliśmy bowiem świadkami pożegnań wielu naszych uczniów, koleżanek i kolegów. Zawsze miał czas i zawsze był gotowy do reprezentowania w ten sposób naszej szkoły. Nie kalkulował, po prostu dbał o zachowanie ciągłości wielu przedsięwzięć o charakterze naukowym i artystycznym w Kochanowskim.  Stąd jego aktywna i twórcza obecność na każdym Festiwalu Teatralnym. Wierzę głęboko, że to Jego zaangażowanie przyczyni się,  do tego, że Kochanowski, poprzez rodzące się w nim inicjatywy, a także procesy w nim inicjowane jest i – pozostanie ważnym punktem na edukacyjnej i kulturalnej mapie Warszawy.

            Szkoda, że nie będziemy mogli nadal prowadzić naszej dyskretnej, sympatycznej polemiki na temat wyższości graveli nad szosówkami.... Bo Daniel kochał rowery…ale żużel kochał bezgranicznie. I szkoda, że nie zrealizujemy już wspólnej wyprawy do Zielonej Góry...

            Tak trudno pogodzić się z tym odejściem. Żegnaj Danielu !

             

            Marek Świderek

            Dyrektor Kochanowskiego

             

  • Galeria zdjęć

      brak danych