Dzisiaj na cmentarzu Północnym żegnamy Wojciecha Szarowskiego, polonistę i teatrologa, zmarłego w Dniu Teatru. Zaczął on pracę w Liceum Kochanowskiego jesienią 1989 roku, jako nauczyciel języka polskiego, ale również – będąc wielbicielem teatru – prowadził warsztaty, organizował wyprawy na spektakle do najlepszych warszawskich teatrów, uczył krytycznej analizy przedstawień, wreszcie – przygotowując z uczniami spektakle. Kiedy stworzyliśmy klasę o profilu kulturowym,
Wojciech Szarowski czuwał nad zajęciami poświęconymi historii teatru i dramatu, osobiście prowadził również warsztaty. Od początku istnienia Festiwalu Teatralnego w Kochanowskim był członkiem jury.
Był postacią nietuzinkową, osobowością wyrazistą, budzącą w uczniach podziw, szacunek, uwielbienie, a czasem obawę niesprostania wymaganiom Sora. Działał w głębokim przekonaniu, że nauczyciel powinien być dla uczniów mistrzem, wprowadzającym ich w trudny świat dorosłości.
I dla wielu był Mistrzem.
Dla nas – nauczycieli - był dobrym kolegą, mądrym, pełnym pomysłów, inicjatorem różnych aktywności, spiritus movens choćby programu Szkoła poza szkołą, Konkursu Recytatorskiego i wielu, wielu innych. Dla niektórych – także przyjacielem.
Żegnaj, Wojtku.
Joanna Waszczuk-Nowicka